Na elektryczności, podobnie jak na medycynie, "zna się" bardzo wiele osób. Dlatego też często chwytają się za śrubokręt, dokonując napraw i przeróbek w instalacjach elektrycznych, nie mając często odpowiedniej wiedzy i umiejętności.
Skutkiem takiego postępowania bardzo często jest porażenie prądem tych lub innych osób, a także pożary spowodowane wadliwą instalacją elektryczną, o czym można się przekonać w licznych publikacjach prasowych.
Należy z całą powagą podkreślić, że czynności konserwacyjne i naprawy oraz montaż instalacji elektrycznej powinny być wykonywane tylko przez osoby mające odpowiednią wiedzę i stosowne uprawnienia.
Każdy, kto - nie mając właściwego przygotowania - wykonuje jakiekolwiek prace przy instalacjach i urządzeniach elektrycznych, robi to na własne ryzyko i odpowiedzialność.
W Polsce , podobnie jak i w innych krajach, prawo przewiduje kary pozbawienia wolności, ograniczenia wolności, aresztu lub kary grzywny w przypadku nie przestrzegania przepisów budowlanych. Ustawa z dn. 7 lipca 1994r Prawo budowlane ( Dz. U. nr 207 z 2003 r. ,poz. 2016 zgodnie z obwieszczeniem Marszałka Sejmu RP z 21 kwietnia 2003 r. z późniejszymi zmianami) określa obowiązki właściciela lub zarządcy budynku, także w odniesieniu do instalacji elektrycznych. O istnieniu tej ustawy ( i wynikających z niej skutkach ) dowiadujemy się najczęściej za późno, tzn. wtedy, gdy w wyniku porażenia prądem lub pożaru spowodowanego przez wadliwą instalację elektryczną wszczęte zostaje dochodzenie i postępowanie sądowe.
W prasie codziennej często spotyka się informacje, że przyczyną pożaru było "krótkie spięcie" w instalacji elektrycznej. Warto w tym miejscu wyjaśnić, że nie wszystkie pożary powstają z tej przyczyny, choć wadliwa instalacja elektryczna wykonana nieprawidłowo lub uszkodzona w trakcie użytkowania i nienaprawiona może stanowić poważne zagrożenie, także pożarowe. Wszystkie iskrzące miejsca w instalacji, jak gniazdko wtyczkowe z obluzowanymi przewodami, niedokręcone zaciski w wyłącznikach czy oprawach oświetleniowych, zniszczona izolacja mogą przyczynić się do powstania pożaru.
Często przyczyną przegrzania się przewodów, a w efekcie pożaru, może być wadliwy dobór zabezpieczenia, czyli np. tzw. drutowanie bezpieczników instalacyjnych typu topikowego.Najlepszym środkiem chroniącym przed pożarem jest utrzymanie instalacji i urządzeń elektrycznych w domu w należytym stanie.Niezwłoczne usuwanie wszelkich powstałych uszkodzeń w instalacji i użytkowanie tylko w pełni sprawnego sprzętu i urządzeń elektrycznych zapewni bezpieczeństwo i uchroni przed pożarem.
Należy unikać wszelkiego rodzaju tzw. prowizorek.
Ze względu na częstą zawodność tradycyjnych bezpieczników topikowych,a także stosunkowo długi czas , by zadziałały, należy dążyć do wymiany ich na wyłączniki nadprądowe i stosować w instalacji wyłączniki ochronne różnicowoprądowe.W domu jednorodzinnym główny wyłącznik różnicowoprądowy na prąd nie większy niż 500mA doskonale zabezpiecza przed pożarem, mogącym powstać na skutek uszkodzenia instalacji lub urządzeń elektrycznych.